Pierwsze lunety były przyrządami niedoskonałymi, choćby ze względu na niedostateczną długość obiektywu. Początkowo miały one najwyżej 4–5 metrów długości, z czasem ta wielkość się zmieniła. Znany gdański astronom Jan Heweliusz, żyjący w XVII wieku, zbudował wielką lunetę o długości 50 m, będącą wówczas największą na świecie. Pozwoliła ona uczonemu dokonywać dokładniejszych pomiarów i obserwacji nieba. Efektem wieloletnich obserwacji astronomicznych Heweliusza było opublikowanie obszernego katalogu gwiazd, mapy Księżyca i wyznaczenie siedmiu nowych gwiazdozbiorów.